Wydarzenia » WYJAZD NA UKRAINĘ W RAMACH AKCJI CHARYTATYWNEJ...

Wyjazd na Ukrainę w ramach akcji
"Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia"

We wtorek 3 lipca 2018 roku, 6-osobowa reprezentacja Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Wałbrzychu udała się na nasze dawne Kresy Wschodnie pozostające obecnie w granicach Ukrainy, by w ramach akcji „Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia” porządkować polskie groby na cmentarzu w Borysławiu. Po uroczystości pożegnalnej przygotowanej specjalnie dla uczestników przez organizatorów akcji, wszyscy ruszyliśmy konwojem prowadzonym przez motocyklistów w stronę granicy.  Podczas naszego pobytu Cmentarz na Hukowej Górze w Borysławiu został oczyszczony tylko częściowo, na tyle ile dały nam nasze możliwości i pomimo bardzo trudnych warunków starannie uporządkowaliśmy m. in. zbiorową mogiłę siedemnastu Polaków zamordowanych przez NKWD, z  mozołem podnosiliśmy przewrócone krzyże i ustawialiśmy je w wyznaczonym miejscu, które następnie malowaliśmy. Teren porastały od lat nie koszone trawy, chwasty, krzewy i drzewa, które zamieniły się w trudno dostępne tereny,  dlatego w ruch poszły piły, siekiery i kosy. Niestrudzenie przez wiele godzin hałasowały piły spalinowe i kosiarki, obsługiwane przez naszych wychowanków. Na koniec na wszystkich posprzątanych i odsłoniętych przez nas grobach zapaliliśmy znicze. W wolnym czasie  udało nam się odwiedzić Truskawiec, Drohobycz, Urycz oraz przepiękne miasto Lwów. W trakcie pobytu we Lwowie odwiedziliśmy Cmentarz Łyczakowski, który jest najstarszą nekropolią miasta i jednym z najstarszych istniejących cmentarzy na terenie dawnej Rzeczypospolitej, a integralną częścią cmentarza jest Cmentarz Orląt Lwowskich. Akcja ratowania polskich cmentarzy jest okazją do poznania historii swego rodu, a tym samym dziejów narodu polskiego. Jest to swoista lekcja patriotyzmu. Wiemy, że za kilka lat czas zatrze wiele śladów polskości na Kresach. Nie możemy na to pozwolić. To cząstka naszej ojczyzny. Bo przecież   „ Ojczyzna to ziemia i groby – narody, które tracą pamięć tracą życie”.