To był piękny, chociaż wietrzny dzień 30 października. Wychowankowie naszej placówki pod opieką pani Krysi z chęcią udali się do pobliskiego Kościoła św. Józefa Robotnika aby pomóc w grabieniu liści. Najpierw grabiliśmy cały susz na kupki, które następnie wkładaliśmy do worków i szykowaliśmy do wywiezienia. Chłopcy tak szybko wykonali to zadanie, że po 2 godzinach nie było co robić, W wolontariacie uczestniczyło 6 wychowanków, którzy sami zgłosili się do pomocy.
Tekst i zdjęcia - K. Osiewała......