Wydarzenia » PROJEKT "ROBISZ TO DOBRZE"

Projekt „Robisz to dobrze”

10 października ruszył projekt pod nazwą „Robisz to dobrze”. Projekt jest realizowany przez Wałbrzyski Ośrodek Kultury w partnerstwie z Dolnośląskim Młodzieżowym Ośrodkiem Wychowawczym, został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z funduszu promocji kultury. Projekt ma na celu uczulić społeczeństwo na problem bezdomnych zwierząt. Poprzez działania artystyczne promować akcję „Nie kupuj, adoptuj” oraz wspomóc Wałbrzyskie schronisko dla zwierząt. Projekt przewiduje szereg warsztatów artystycznych przeznaczonych dla młodzieży. Nasi wychowankowie uczestniczący w projekcie, pod opieką Pana Kacpra Jefmańskiego biorą udział w warsztatach muzycznych. To właśnie w toku tych warsztatów, pod okiem Patrycjusza Kochanowskiego vel. Nullo – znanego polskiego muzyka wywodzącego się z nurtu HIP HOP, rapera, założyciela takich zespołów jak „Trzeci Wymiar” czy „Nullizmatyka”, uczestnicy poznają historię rapu, techniki składania rymów, i stworzą piosenkę, której temat brzmi „Nie kupuj, adoptuj”.
Do tej pory odbyły się cztery spotkania. Została zawiązana grupa, która połączona szczytnym celem i chęcią rozwijania własnych talentów, z każdym dniem coraz bardziej się do siebie zbliża.  Aby poczuć emocje związane z opieką nad zwierzętami bezdomnymi udaliśmy się do Wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt, gdzie spędziliśmy kilka godzin z podopiecznymi schroniska oraz opiekunami zwierząt. Nullo chcąc wprowadzić nas w klimat muzyki, subkultury HIP HOP opowiedział historię swojej przygody z Rapem i oprowadził po miejscach, w których się wychował i stawiał swoje pierwsze kroki jako muzyk. Wraz z DJ’em Kreon’em stworzyliśmy bit, czyli podkład do naszej piosenki. DJ Kreon wprowadził nas także do trudnej sztuki Scratching’u. Przed nami jeszcze kilka spotkań w toku, których będziemy pracować nad tekstem piosenki, próbować śpiewać i aranżować  nasz utwór. Na koniec pozostanie ciężka praca w studio nagraniowym i podczas kręcenia teledysku. Nie możemy doczekać się kolejnego spotkania.

Tekst i zdjęcia - K. Jefmański